piątek, 16 sierpnia 2013

Parcie na szkło …



Nigdy nawet nie próbowałam zaprzeczać, wręcz przeciwnie … przyznaję z pokorą – jestem ekshibicjonistką …ciąża tego nie zmieniła i macierzyństwo pewnie też nic nie zmieni :)
Ale inaczej nie przeżyłabym tylu wspaniałych rzeczy, które dane mi było przeżyć i zrobić. Taniec towarzyski, fitness, konkursy, zawody, pokazy, występy zarówno na scenach jak i w lokalach nocnych – mogę powiedzieć, że poznałam życie z każdej strony. Dzięki temu dokładnie wiem czego chcę a czego na pewno nie …




Czterdziestka tuż za zakrętem zobowiązuje, ale mam jeszcze swoje „narowy”. Takim ostatnim szaleństwem było wystawienie dosyć odważnego zdjęcia do jednego z konkursów organizowanych na Facebooku. Konkurs organizowany przez użytkownika „Moda na brzuszek” i zatytułowany  jest „Brzuszek Miesiąca-Sierpień 2013”. No to wysłałam swój brzuszek, wraz ze wszystkimi innymi członkami do niego dołączonymi :)

Odzew na to zdjęcie zaskoczył mnie całkowicie i żeby było jasne bardzo pozytywnie :) Po niecałej dobie od opublikowania zdjęcia było ponad 240 polubień i 60 komentarzy. Jak dla mnie SZOK !!!

Oczywiście są zarówno komentarze na tak jak i na nie, co jest zupełnie zrozumiałe. Gdyby się wszystko wszystkim podobało i zawsze to samo to świat byłby strasznym miejscem. Dzięki Bogu mamy różne gusta, poglądy, preferencje. Szanuję to … ale nie powstrzymam się od skomentowania komentarzy ;)
 

Gratulacje dla osób, które domniemują jakiekolwiek powiązania z jakimkolwiek tańcem – strzał w 10. BRAWO ! Wiele lat tańca towarzyskiego, trochę tańca nowoczesnego, podstawy klasyki i pole dancing – jakieś 20 lat próbuję się pozbyć maniery tancerki, ale chwila nieuwagi i wychodzi …

  Brak naturalności w pozowaniu to właśnie efekt lat spędzonych na scenie w nienaturalnych pozach ;) Często mam właśnie to zarzucane i już w większości wypadków się pilnuję, ale czasami tak właśnie lubię … 

Co do różnych gustów – rozumiem, szanuję i akceptuję. Ja lubię taką estetykę, trochę „dziwną”. Standardowe słodkie fotki są dla mnie zbyt mdłe i mnie nudzą. Jak kobieta w ciąży to musi być uśmiechnięta, romantyczna, słodka i do bólu nudna … osobiście dziękuję …
I rozwiewam obawy – nie ma szansy żebym się złamała, mięsień mocno trzyma, nawet pomimo że w połowie już jest skonsumowany przez Maleństwo. A z dodatkowymi 20 kg też pewnie bym marudziła w kolejkach, że chcę być pierwsza obsłużona i narzekała, że nie ustępują miejsca w autobusie. Wolę swoje + 6kg i całkowitą samodzielność …

Fakt, koncepcję trudno zrozumieć ponieważ … koncepcji nie było ;) Miałam gorszy dzień, wyszłam właśnie z łazienki po długim, gorącym prysznicu, włożyłam bieliznę, spojrzałam w lustro i … ujrzałam wieeeeeeeeeelgaśny brzuch (cały czas się jeszcze nie mogę przyzwyczaić i chyba już nie zdążę). Ponieważ zamiast majtek od zawsze używam pasek materiału zwany powszechnie stringami, więc żeby było przyzwoiciej przewiązałam szal na biodrach. Złapałam mój telefonik, ustawiłam samowyzwalacz i … jest fota :)
Telefon postawiłam w pierwszym dogodnym miejscu, więc trafiło na pufę i zdjęcie zrobione  jest z dołu, co zwiększa jego „dziwność”. Stoję na palcach bo … zawsze tak stoję jak mi ktoś obcasy spod pięt zabierze – po 25 latach biegania na wysokim ścięgna są trochę poskracane i wysokie palce to najwygodniejsza pozycja (co doprowadzało do szału mojego instruktora od jazdy konnej).  A że łóżeczko dostałam dzień wcześniej i się jeszcze nie nacieszyłam … to trafiło też na fotkę ;)
No i tak, kajam się z pokorą – jestem grubsza, ważę obecnie (38 tc) 56 kg, ale 100 cm w pasie  jeszcze nie mam – brakuje jakieś 3 cm ;)



A jak przepraszam bardzo wygląda przyszła mama? Rozumiem, że jest jeden właściwy i pożądany wygląd ? Czy to właśnie ten stereotyp; 20-30 kg na plusie, opuchnięte, ciężkie nogi, zmęczona i nieszczęśliwa, z brzuchem pełnym rozstępów itp. ? No to ja dziękuję, nie piszę się. Będę wyglądała tak jak lubię do samego końca …

A za takie komentarze Was Kocham :)

 Wszystkich komentujących i oceniających pozdrawiam serdecznie i czekam na dalszy rozwój sytuacji ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz