Święta, jakie święta? Czy ktoś zauważył Święta Bożego
Narodzenia? Gdzieś zapodział się biały puch, który powinien okrywać drzewa i
drogi, Święty Mikołaj nawet miał trudności z dotarciem do wszystkich dzieci.
Bałwany zabrały swoje marchewkowe nosy i pochowały się gdzieś głęboko w zakamarkach
ogrodów i lasów. Szaro, buro i ponuro, to nie tak powinno wyglądać :(
Na szczęście w domu, przy choince, potrawach wigilijnych i w
otoczeniu rodziny atmosfera Świąt została odzyskana. Wigilia w tym roku była
dla Nas szczególna. Pierwszy raz spędzaliśmy ją w trójkę. Wiem, że Młody
jeszcze niewiele rozumiał i nic nie będzie pamiętał, ale byliśmy wszyscy razem
i to było magiczne.
Z dzieckiem wszystko wygląda inaczej; choinka jest jakaś ciekawsza,
każda bombka interesująca, prezenty nabierają większego sensu i tylko jedna plama
kładzie się cieniem na tym szczęśliwym obrazku … wielkie ŻARCIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!! A raczej jego skutki :(
Ale, ale … Święta przecież to nie tylko jedzenie, to również
… prezenty!!!!!!!!!
A prezenty najlepiej robi się dzieciom ...
Z zestawu zabawek do kąpieli najbardziej podobała się mata - można było włożyć do buzi i gryźć :)
Mata fisher price rainforest to był strzał w dziesiątkę. Świetnie rozwija i stymuluje aktywność ruchową. Właśnie na niej pierwszy raz samodzielnie przewrócił się z pleców na brzuszek. A jaki był zadowolony z siebie :)
Do kompletu i pełni szczęścia karuzelka. Miała uspokajać i usypiać dziecko. Acha, rodzice myśleli, że będzie już łatwe zasypianie w łóżeczku. Nic z tego. Karuzelka wystarcza na chwilę zainteresowania i spokoju, ale usypianie nadal we wspólnym łożu rodzinnym ....
Rodzice również odebrali swój prezent, tuż przed wigilią :) Prezent dla rodziców został dostosowany do potrzeb Młodego, a szczególnie pojazdów przez niego używanych ...
Rodzice również odebrali swój prezent, tuż przed wigilią :) Prezent dla rodziców został dostosowany do potrzeb Młodego, a szczególnie pojazdów przez niego używanych ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz